A Asiowe… Małe
Asiowe niestety dostało kolek i się męczy biedactwo. A rodzice razem z nim.
Brzuszek boli, dziecko się zwija z bólu… Mamy nadzieję, że jej męki szybko się
skończą.
PS. Tatuś maluchów dziś rozkładał basen w naszym ogródku.
Czyli lada dzień szykuje się pierwsza kąpiel Asicy! Basenowa, bo taką
wanienkową ma na co dzień…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz