pamiętnik rodzicielki
sobota, 9 czerwca 2012
Spacerek zamiast meczu
Właśnie wróciliśmy znad morza. Jacuchę bardzo ciekawił mokry piasek. I nawet go nie zjadał, zuch maluch. A teraz już sobie zasnął i można spokojnie obejrzeć drugą połowę meczu…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz